Osoby zastanawiające się nad zakupem wideorejestratora, znanego też jako kamera samochodowa, jeszcze nigdy z pewnością nie mogły liczyć na wybór tak duży, jak ten, z którym mają do czynienia obecnie. Trudno więc uciec od pytania o to, na jaki model postawić, jeśli chce się czerpać z niego korzyści nie mając jednocześnie wrażenia, że posiada się drogi i nieprzydatny gadżet. Oto cztery kwestie, którym w szczególny sposób dobrze jest poświęcić uwagę.
Po pierwsze – definicja oczekiwań
Jednym z najpoważniejszych błędów, jakie popełniają osoby zastanawiające się nad zakupem kamery samochodowej, jest brak świadomości własnych oczekiwań. Osoby te zwykle nie są w stanie odpowiedzieć na żadne pytanie zadane im przez sprzedawcę i w pewnym momencie dochodzą do wniosku, że zależy im przede wszystkim na tym, aby wideorejestrator nie był zbyt drogi. Nietrudno się domyślić, że takie postępowanie wiąże się z ryzykiem wejścia w posiadanie rozwiązania niepotrzebnego.
Oczywiście, dla wielu osób kwestie związane z możliwościami kamer samochodowych nie są jasne. Nie brakuje kupujących przyznających z rozbrajającą szczerością, że nie mają pojęcia, co potrafią współczesne wideorejestratory. Przed zakupem dobrze jest więc zadać sobie kilka pytań. Jedno z najważniejszych dotyczy tego, czy kamera samochodowa ma ograniczać się jedynie do rejestrowania jazdy. Takie rozwiązania są zwykle tańsze, warto jednak pamiętać o tym, że także stojący na parkingu samochód może zostać zarysowany przez inny pojazd. Nie mniej istotne jest też pytanie o to, gdzie ma być umieszczona kamera. Dominują te, które pojawiają się z przodu oraz z tyłu pojazdu. Nie powinniśmy być jednak zaskoczeni także obecnością kamer, które mogą monitorować to, co dzieje się wewnątrz samochodu.
Po drugie – oszacowanie budżetu
Gdy ma się już pewne pojęcie na temat cech idealnego wideorejestratora, można zacząć zastanawiać się nad tym, czy jest nas na niego w ogóle stać. Nietrudno się domyślić, że rozrzut cenowy jest spory, a co za tym idzie, nie wszystkie kamery samochodowe mogą być postrzegane jako zakup tak samo opłacalny. Z pewnością nie warto sięgać po te wideorejestratory, które kosztują mniej niż 100 złotych. Nawet jeśli ich producent zapewnia nas o wielu funkcjach i imponującej wszechstronności, musimy liczyć się z tym, że zwykle są to modele nie tylko słabe jakościowo, ale również mało wydajne. Najtańsze, a jednocześnie solidne rozwiązania kosztują około 200 złotych, choć warto pomyśleć także o wideorejestratorach z tak zwanej średniej półki cenowej. Mogą one kosztować nawet 600 złotych, jeśli jednak będą rzeczywiście czuwać nad bezpieczeństwem auta i kierowcy, warto się w nie zaopatrzyć.
Po trzecie – funkcje, które mogą się przydać
Rejestrator samochodowy może nagrywać obraz i dźwięk zarówno podczas pokonywania przez pojazd trasy, jak i wtedy, gdy stoi on na parkingu. Lista potencjalnych funkcji kamery samochodowej, które zasługują na rozważenie, jest jednak znacznie dłuższa. Znajduje się na niej:
- Funkcja autostartu idealna dla tych osób, które zapominają, że warto uruchamiać wideorejestrator nawet podczas krótszych podróży.
Możliwość nagrywania w pętli. - Nagrywanie pokonywanej trasy nie tylko z przodu, ale i z tyłu auta w tym samym czasie.
- Tryb parkingowy, który reaguje nie tylko na wstrząsy, ale i na ruch.
Coraz częściej można też zaobserwować wideorejestratory wyposażone w odbiornik GPS. Ten jest w stanie notować bieżącą prędkość pojazdu i jego pozycję geograficzną, może jednak również ostrzegać przed radarami, co przydaje się zwłaszcza osobom, które nie korzystają z innych rozwiązań wyposażonych w taką opcję.
Po czwarte – ważne parametry kamery samochodowej
Nietrudno się zorientować, że nie każdy zapis oferowany przez kamerę samochodową jest tak samo atrakcyjny. Jeśli nie zadba się o odpowiednio wysoką jakość obrazu, zapis może być więc pozbawiony jakiejkolwiek wartości. Oczywiście, informacje podawane przez producentów nie muszą być wcale łatwe w interpretacji. Zawsze warto więc przyjrzeć się konkretnym zapisom z interesującej kamery i samodzielnie ocenić, czy ich jakość może być uznana za wystarczającą.
Innym ważnym parametrem niezmiennie pozostaje rozdzielczość obrazu. Tu pole do interpretacji jest, na szczęście, nieco mniejsze. Co do zasady, im wyższą rozdzielczość posiada wideorejestrator, tym lepiej, bo pozwala to na zapisanie większej liczby szczegółów. Dziś Full HD to jednak nie wyższa półka, ale absolutne minimum, o czym warto pamiętać słuchając zachwytów sprzedawców nad konkretnymi modelami.
Lista istotnych parametrów nie byłaby też kompletna, gdybyśmy nie wspomnieli o rodzaju zasilania. Bez względu na to, na jaki wideorejestrator się zdecydujemy, musimy pamiętać o tym, że jego poprawna praca będzie wymagała zasilania z zewnątrz. Same kamery posiadają też wbudowane ogniwa, dzięki którym mogą pracować jeszcze przez jakiś czas nawet po odłączeniu zewnętrznego zasilacza. Przeważnie mamy w takim wypadku do czynienia z akumulatorami litowo-jonowymi, choć bardziej nowoczesne rozwiązania są zaopatrzone w znacznie solidniejsze ogniwa, to jednak konstrukcje litowo-jonowe lepiej sprawdzają się w niższych temperaturach – o czym warto też pamiętać.
